Marek Rutkowski Marek Rutkowski
135
BLOG

Najezdnicza (a wciaż żywa) tradycja nierównomiernego rozwoju Kraju

Marek Rutkowski Marek Rutkowski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Po wybudowaniu do początków lat czterdziestych XIX wieku ogólnej sieci głównych dróg bitych Królestwa Polskiego (z doskonałymi połączeniami też ze wschodem:  - trakt bialostocki,  - trakt brzeski, - trakt kowienski,  - trakt uscilugski) nastapoił  zastój w budowie sieci dróg bitych drugiego rzędu (jeżlei uznamy główne drogi bite za autostrady, to drogi bite 2-iej klasy to odpowiednik dzsiejszych dróg krajowych).  I tu w latach 40-tych, 50-tych XIX wieku objawiła się destruktywna polityka Królestwa Polskiego w stosunku do wschodnich obszarow kraju. 

Poruszajacym przykładem jest zestwienie gestosci budowy drog bitych 2 kategorii w połowie lat pięcdziesiątych XIX wieku;

a) na terenie trzech "zachodnich" guberni kroelstwa  rzady gubernialne wybudowały w tym czasiee  ponad 820 wiorst (1 wiorsta: 1066 m) drog bitych 2 klasy,

b) podczas gdy na terenbie  pozostalych dwy "wschdnich" guberni  wybudowano w połowie lat 50-tych XIX wieku  niecale 20 wiorst dróg bitych drugiej klasy.

Zesatwienie to pokazuje poziom inwestycji drogowych na zachodzie KP do jego wschodniej częsci jak 43 do 1.

Destruktywna polityka transportowa państwa  w stosunku do jego wschodnich obszarów jest  - jak się jawnie w/g mnie okazuje z danych archiwalnych - nie tylko typowa dla tzw. III RP, ale ma też swoją dlugą, najezdniczą tradycje.   

@copyright Marek Rutkowski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura