Dążenie moskiewskich władz najezdniczychczasow rządow Mikołaja I do rusyfikacji Ziem Zabranych nie sprowadzało się bynajmniej wyłącznie do ich sukcesywnej depolonizacji. Chodziło też o wykorzenienie tradycji białoruskiej i żmudzińskiej (litewskiej). Walczono nawet z wspomnieniem nazw tych narodowości. Najbardziej znamiennym przykładem bodajże jest wymowna decyzja carska z początków lipca 1840 roku, kiedy to imperator Wszechrosji Mikołaj I zażądał „aby odtąd nie używać nazwy białoruskich i litewskich guberni, i aby też gubernie wymieniane były z osobna właściwemi ich nazwaniami, jako to : Witebska, Mobylewska, Wileńska i Grodzieńska, i nigdy inaczej nie były wzmiankowane jak imiennie”.
@copyright Marek Rutkowski